ROCZEK SYNKA TUŻ TUŻ...

Za dwa miesiące mój synek skończy roczek. Czas leci jak torpeda. Już dziś zaczynam pomału rozkminiać w jakim stylu wyprawić imprezę urodzinową. Nie odbędzie się w lokalu, po co tracić dużo siana. Z mężem podjęliśmy decyzje, że impreza odbędzie się w domu, teoretycznie w domu. Otóż praktycznie party zorganizujemy na dworze. Mam nadzieję, że pogoda dopisze. Lipiec potrafi być czasem deszczowy. Mamy duże podwórku i dużo miejsca;). Nie wiem czy wiecie jak wyglądają w Szwajcarii na wsiach imprezy? Ja wiem bo byłam tam kilka krotnie i miałam możliwość zobaczenia jak tamtejsi ludzie się bawią. Powiem, że mi się spodobało tak klimatycznie. Nie zdradzę jak będzie, dowiecie się już niebawem w Lipcu. Jedynie marzą mi się balony z bajki Króla Juliana i Pingwiny z Madagaskaru ewentualnie Minionki. Ja i mąż oraz synek uwielbiamy je oglądać. Do tego chciałabym zakupić balony z napisem 1 roczek oraz happy birthday. Czy będziemy zapraszać dużo gości? NIE. Jedynie najbliższa rodzina nie potrzebny nam sztuczny tłum he he. W głowie mam kilka pomysłów ale oczywiście nie mogę pozwolić na szaleństwo chce żeby było skromnie ale fajnie i żeby nie przekroczyć budżetu. U mnie skromność jest na początku dziennym. Torta zamówimy z cukierni mamy taką jedną ulubioną. Robią wyśmienite pyszne lekkie torty. Na pewno dołączymy postać z bajki do torta ;). Mam nadzieję, że mąż się zgodzi. Najgorsze to pierdołki najwięcej czasu pochłaniają np. wybór serwetek, serpentyn, czapek urodzinowych itd. Chce, żeby urodziny synka były z jajem. Jest dzieckiem super miał by pamiątkę i później mówił by jakich wyczepistych ma rodziców. Fajnie nie. Pewnie, niektóre osoby czytające ten post mogą mieć inne zdanie, nie popierać mojego planu. Spoko, super, że potrafimy być inni i mieć własne zdanie. Ja mam taką wizję po części.
A zdradźcie mi jak było u Waszych pociech? Czy mieliście jakąś tematykę urodzin? A może mieliście taką imprezę urodzinową dziecka, że goście do tej pory ją pamiętają?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

BYĆ JAK ,,DON KICHOT " ? CZYLI WALKA Z WIATRAKAMI...

KWIATKI CZY CZEKOLADKI ???

"PRZYJACIÓŁ SIĘ NIE ZDOBYWA, PRZYJACIÓŁ SIĘ POZNAJE".