KWIATKI CZY CZEKOLADKI ???

KOCHANE KOBIETKI uwielbiamy być obsypywane przez swoich kochanych panów różnościami. Przeważnie są to KWIATKI i CZEKOLADKI. Czasem się zdarzy dostać coś bez okazji, a czasem musimy wybrać.
KWIATKI
Są oklepane i standardowe. My kobiety lubimy kwiaty prawda? W kwiaciarniach mamy kwiatowy raj do koloru do wyboru. Dostać bukiecik piękności lub jeden kwiatek od swojego mężczyzny to wielki zaszczyt. Czujemy się w tedy takie dowartościowane, zauważone bardziej bym powiedziała docenione, kochane. Wszystko super, fajnie, pięknie. Ten czar prezentami trwa dopóki kwiatki nie padną tzn.zwiędną. Nic wieczne nie jest. Tu się cieszysz bo masz pięknie i pachnąco w domu a z drugiej strony smutek bo kwiatek czy kwiatki nie wytrzymały i padły. Taka ich natura. Radość trwa krótko hi hi. Co nie zmienia faktu, że nadal lubimy dostawać bukieciki mniejsze i duże.
CZEKOLADKI
Która ich nie lubi. Dopieszczają nasze podniebienie i przenoszą w świat rozkoszy i chwili zapomnienia. Na rynku mamy ich mnóstwo od słodkich po gorzkie, białe, z owocami czy też z nadzieniem truskawkowym bądź jogurtowym. Z słodkościami jest troszkę gorzej bo nie zawsze nasz partner trafi na to co my lubimy. Chyba, że zna Cie od podszewki i Wie jak sprawić Ci przyjemność. Czekolady są o tyle fajne, że je skonsumujemy a kwiatki no niestety nie zjadliwy towar. Dziewczyny nie patrzmy na ,,cal".one teraz są nie ważne liczy się rozkosz raz na jakiś czas można sobie pozwolić tym bardziej jak dostałaś od ukochanego i to są twoje ulubione.
MĘŻCZYZNA
ma trudną decyzję do podjęcia co Ci kupić KWIATY czy CZEKOLADKI? On na prawdę chce Cię uszczęśliwić drobnym prezentem. Mając dylemat czasem da Tobie wybór lub kupi Ci jedno i drugie. Mój mąż zawsze kupował mi kwiatki. Pewnego dnia poprosiłam go, żeby za miast kwiatów kupował mi gorzkie czekoladki, moje ulubione. Nikomu nie było przykro ani jemu ani mi. Czekoladę zjadaliśmy razem a kwiaty mi więdły wiec żadnego pożytku z nich nie miałam. Tak oboje kosztowaliśmy z rozkoszy i przy tym miło nam się gawędziło. Czekolada dawała nam więcej czasu bycia razem. Wiecie sama nie zjem całej tabliczki do tanga trzeba dwojga.
Ja preferuję CZEKOLADY a Wy dziewczyny ???

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

BYĆ JAK ,,DON KICHOT " ? CZYLI WALKA Z WIATRAKAMI...

"PRZYJACIÓŁ SIĘ NIE ZDOBYWA, PRZYJACIÓŁ SIĘ POZNAJE".