PIĘKNO, KTÓRE NISZCZEJE

Świat bez ptaków, zwierząt, parków czy też zamków byłby szary i ponury. Jak to jest gdy odkrywamy lub wracamy w dane miejsce, które ma za sobą piękną historię, zamki i piękny park staje się za każdym razem bardziej zdewastowane. Komu takie miejsce przeszkadza? Dlaczego niszczy historię, wspomnienia wielu ludzi???. Czym to miejsce zawiniło, że tak postępujesz??? Pytam się Ciebie nieznajomy! Pytam bo nie rozumiem! Gdyby to miejsce potrafiło mówić, poruszać się to by postąpiło tak samo z Tobą jak Ty z nim postąpiłeś. Powybijało by Tobie wszystkie zęby jak TY okna, połamało by kości jak TY drzwi, wyrwało serce jak TY wyrwałeś duszę robiąc dziury w ścianach i podłogach, mazgając graffiti na ścianach. Mało CI jeszcze??? Jestem ciekawa jaki w tedy byłbyś odważny i mądry? czy płakałbyś prosząc o życie? Bo to miejsce jest właśnie życiem i historią! Był to pałac Kwileckich a później była szkoła. Jeden i drugi budynek prawił funkcję edukacyjną szkolną. Uczyli się tam moi bracia oraz wiele innych osób. Szkoda, że nie słuchałam babci św.pamięci gdy opowiadała historię o tym miejscu i jak dziadek lub pradziadek tam pracował jako ogrodnik. Coś przez mgłę pamiętam. Wiem jedno, że to było naprawdę piękne miejsce zadbane, czysta woda w stawach, aleje obrośnięte różami.
Grodziec mała wieś koło Konina w której znajduje się barokowy pałac z II poł. XVIII w. Dokładnie dwa pałace tzw.Nowy i Stary Mieszkał tu hrabia Kwilecki. To miejsce ma długą historię i wielu właścicieli przed hrabią Kwileckim. Nie będę Wam o niej pisała. Podsyłam link dla zainteresowanych. www.gminagrodziec.republika.pl/Historia%20parku. Również chodzą legendy o tym miejscu. Jedna z nich, że o pół nocy na koniu jeździ jeździec bez głowy w czarnym stroju. Druga, że słychać płacz dzieci w zamku ( podobno w studni, która znajdowała się pod zamkiem w miejscu późniejszej tam stołówki hrabina wrzucała tam swoje dzieci. Dlaczego? nie odpowiem Wam na to pytanie bo nie wiem ale się dowiem bo również jestem ciekawa i Wam jeszcze o tym napiszę).

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

BYĆ JAK ,,DON KICHOT " ? CZYLI WALKA Z WIATRAKAMI...

KWIATKI CZY CZEKOLADKI ???

"PRZYJACIÓŁ SIĘ NIE ZDOBYWA, PRZYJACIÓŁ SIĘ POZNAJE".